Wróciłem... po prostu ustawiłem termostat, kontrolujący temperaturę w mieszkaniu na 26 stopni w dzień i 23 nocą I wszystko z pytonkiem gra... wstawiłem mu tylko 3 baseniki z wodą... i się dziwię, bo dzisiaj rano przyjeżdżam, a z podłoża... błoto... ale wężykowi nic nie jest.