ale wy jestescie dziwni wszyscy.... Ja odczytalam post Lucky'ego jako zart, a wy sie wszyscy tak strasznie uczepiliscie go!!!
Jestem tu nowa, ledwo sie znam conieco na gadach, ale nie na tyle zielona zeby nie wiedziec zupelnie CO to jest gabonska, czy zararaka... I powiem wam wszystkim serio... ze guzik mnier obchodzi co on sobie tam trzyma i hoduje i czy wogóle wie jak to sie nazywa... Ale gdybym wiedziala, ze mój sasiad takie ma takiego gada, bylabym pierwsza, ktora by zadzwonila!!!!! I moze to by bylo z mojej strony i bylabym kabel, ale to chyba nie ma takiego znaczenia dla mnie..