juz napisalem ze nie zadzwonie, to raz. a dwa, to najlepiej zebysmy sobie wszyscy kupili zararaki, groznice, i grzechotniki, i bog wie co jeszcze, napewno bedzie wesolo. a trzy to to, ze dziwie sie np. tobie grochu(chyba nie myslales ze teraz siedzie i tylko patrze co mozna zrobic zeby kolesia udupic, bo nie zamierzalbym tego zrobic ani jemu ani nikomu innemu) ze tak negujesz to moje...''zanim zadzwonimy zeby ci go wzieli...''. i znowu w poscie(Twoim grochu), pojawilo sie to ze co nas obchodza inni? My mieszkamy tam czy tu, a zararaka mieszka gdzie indziej, niech sobie pokasa nawet wszystkich mieszkanow jego(Krone-a) bloku, co? i sorry Krone, ze tak gadam o tym ze kazdy kto trzyma jadusy jest..ekhem, moze to jednak nie prawda, ale tak sie uwzialem bo wszyscy zaczeli gadac jak napisaem ze zadzwonie:P, sorki