-
Re: niebezpieczne przygody z dusicielami???
mam pare tygrysów albino mają około 2 metrów i musze powiedziec ze samiec regularnie przed jak i krótko po wylince potrafi zaatakować , raz mnie dziabnął w reke i kilka razy uderzył w szybe , ma to swoje dobre i złe strony - z jednej strony wiem ze wąż jest zdrowy i w dobrej kondycji , bardzo żywy a z drugiej w końcu to nie pies który ma sie łasić i pozwolic głaskać ( dodam ze karmiony jest z częstotliwością raz na półtora tygodnia) . W tym okresie daje mu poprostu spokój , by po kilku dniach był łagodny jak baranek - ott poprostu taki ma charakterek.Natomiast z samicą absolutnie zadnych problemów " natury wychowawczej" , poprostu do rany przyłóż
) Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum