Cześć,

zauważyłem, że jesteś trochę "cięty" na duże węże

Żeby zachować rzetelność i pełen obiektyizm, powinieneś dodać iż fotki w odnośniku pokazują ugryzienie jakiego dokonał tuż po przywiezieniu, osobnik odłowiony w naturze jako dorosły.
Bez tej informacji - trochę mi to przypomina pogoń za sensacją w stylu reporterów Super Express'u

Pozdrawiam