Arem - powiem tak. jeśli masz chińczyka i nie masz z nim problemu, to raczej na pewno poradzisz sobie z regiusem. ja przed regiusem nie miałem nigdy żadnego weza, ale solidne przygotowanie teoretyczne, odpowiednio przeprowadzona aklimatyzacja w nowym otoczeniu i to, że pilnowałem temperatury sprawiły, że nie mialem z tym wężem żadnych większych problemów.

tak więc jeśli sie ktoś przyłoży, to raczej do przymusowego karmienia nie będzie zmuszony. mó zaczął jeść po 3-4 tygodniach od przyjazdu do mnie.

problemy z karmieniem dotyczą głównie osobników z odłowu (niestety aktualnie na rynku większość jest z odłowu), ale przede wszystkim osobników dorosłych. nawet młode z odłowu średnio doświadczonemu terraryście nie powinny sprawić problemów.