Mialem ten sam problem, 3 dni meczarni Moja buszowala po mieszkaniu w godzinach nocnych. Jednak bylem troche zaspany i kilka razy mi uciekala... w koncu za dnia zauwazylem ze zza kaloryfera wychodzi w strone zywego oseska.... wziolem oseska w pensete podstawilem, kiedy sie lekko wychylil udalo mu sie go zlapac