Pan Antoni to już lepiej niech nic nie mówi ino odejdzie na zasłużona emeryturę. A o surowicę pytaj może w Instytucie Chorób Tropikalnych w Gdyni ale jak przeżyjesz już to ukąszenie to i tak nieprzyjemności gwarantowane
Pan Antoni to już lepiej niech nic nie mówi ino odejdzie na zasłużona emeryturę. A o surowicę pytaj może w Instytucie Chorób Tropikalnych w Gdyni ale jak przeżyjesz już to ukąszenie to i tak nieprzyjemności gwarantowane