Odradzam podobnie jak xav. Co prawda nie przekonałem się o szkodliwości jego działania na własnej (noo... prawie własnej) skórze, ale nie chciałbym. Zaufaj ludziom i zastosuj iwermektynę która jest ponoć dużo bezpieczniejsza. Jeśli nawet nie uda ci się usunąć robactwa (w co wątpię) to nie zaszkodzisz zwierzakowi.