Hmm. Z tym masz rację. Żyletką znacznie łatwiej jest zeskrobać silikon bo w przeciwieństwie do skalpela żyletka ma proste ostrze a nie wygięte. Tak czy siak dalej upieram się przy swoim że lepiej by było użyć jakiegos rozpuszczalnika do silikonu a żyletką czy skalpelem tylko "z grubsza" usunąć klej.