-
Re: Karmienie zbozowych
Karmienie węża to najmniej przyjemna moim zdaniem czynność, i sam na początku miałem duże opory.
AsicaM musisz jednak sobie zdać sprawę z tego, że to nie my ustalaliśmy łańcuch pokarmowy, sami często zresztą zjadamy chociażby zupę gotowaną na czyjejś nodze...
Dużo bardziej wolałbym podawać swoim Boaskom kanapki z serem i sałatą, ale to niemożliwe.
Musisz się przełamać i podawać im właściwy pokarm inaczej wąz zdechnie
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum