-
Re: w TVNie zabili weza
Przeczytajcie to, sciagnalem to ze strony wyprawy robinson:
W skrzyni jest duży wąż. W pierwszym odruchu zamykają wieko, ale Łukasz jest ciekawy i chociaż dziewczyny się boją, chce obejrzeć gada. Ponownie otwierają skrzynię i Łukasz krzyczy, że to boa (chociaż ewidentnie widać, że to pyton), i że trzeba go zabić. Dajcie kamienia! Utłuczemy go! Dajcie siekierę! – woła Łukasz. Reszta grupy próbuje go uspokoić. Łukasz jest w amoku. Pokrzykuje: killing!, trzeba go killing! Do tego przyłącza się Gosia.
Igor proponuje, żeby nie zabijać węża, tylko zwrócić mu wolność, ale zostaje zakrzyczany, że zwariował. Kuba komentuje, że niezły dowcip im zrobiono. Łukasz przekonuje, że ‘boa’ ma dużo smacznego mięsa.
Gosia stwierdza, że wąż wygląda na zmęczonego życiem, więc trzeba mu pomóc w cierpieniu. Igor prosi o głosowanie. Tylko on i Kuba są przeciwni zabiciu gada. U pozostałych odzywają się pierwotne instynkty, chcą zaspokoić swoją potrzebę, chcą zabić. Łukasz wyciąga pytona ze skrzyni. W ostatniej walce zwierzę zawija mu się wokół ręki, ale Gosia pomaga rozciągnąć węża, po chwili dołącza do niej Lidka. Już trzy osoby trzymają gada. Igor i Kuba odchodzą, nie chcą patrzeć na ten mord. Łukasz odrąbuje siekierą łeb węża, ale to nie załatwia sprawy. Głowa z kawałkiem tułowia wciąż się rusza. Łukasz wali w nią trzonkiem siekiery, ale nie daje to rezultatu. Zostawiają wijący się łeb w trawie i odchodzą.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum