kurcze....nie wiem czy mam ochote rozłupywac oseskowi glowe;/ jak na razie obserwuje sytuacje w terra i myszka weszla do domku weza na co on jeszcze bardziej sie skulil i wyglada na dosc wystraszonego sytuacja;[nawet nie ma ochoty jej atakowac(a zdazalo mu sie niejednokrotnie atakowac mnie chociaz jestem troche wiekszy od oseska;] )....