kochani... dlaczemu wy koniecznie chcecie dawac wezom to co one nie jedza?????

jak jest napisane, ze zre ryby, dzdzownice i zaby i czasem myszy (niezywe i tylko niektóre weze lubia)... no to po kiego grzyba dawac im watróbke??? Jak ma nie byc ryb to sobie kupcie i zamrozcie, ja mam maly woreczek z rybkami w zamrazarce... Ryba to ryba, jezeli chodzi o dzdzownice to nie sadze, zeby moja rodzina tolerowala zamrozone robale, wiec sie nie bede wyglupiac...

Na litosc boska, karmcie te swoje weze naturalnym pokarmem, niedlugo beda pytania czy mozna karmic zarciem dla psów..