ale mówimy o rybach.. nie filetach.. zazwyczaj ryba ma watrobe, wszystkie flaki, pletwy i luski... jezeli do tego podamy jeszcze ta dzdzownice i zabe (i filecika - mintaj, tolpyga, tego jest mnóstwo...) i jeszcze myszy - to duzy wybór
Wydaje mi sie ze ponczochy maja niesamowicie urozmaicony pokarm jezeli by je porównac z ...... yyy.... cala reszta wezy, nawet zbozowki: myszy, myszy, myszy, moze chomik, moze szczurek....

Rozumiem, ze taki czy inny pokarm moze byc zródlem witamin, ale jak sie decydujecie na weza, to chyba jednoczesnie podejmujecie decyzje o zapewnieniu jak najlepszych warunków.. bo chyba nie o to chodzi, zeby dawac karasie i watróbke???