> Wiec chociazbym na glowie stanela sama tej watroby nie ruszy, na razie jednak >wydaje sie calkiem ok, linieje praktycznie co 1,5 miesiaca, wiec mysle ze nie ma sie >o co martwic...

Nie chciałbym się powtarzać ale to tak samo jak u mnie przez pierwsze półtora roku.
Uważałem się już za super hodowcę...


> Staram sie podawac rózne ryby, podaje filety i zwykle, stynki jeszcze nie dostalam >w zadnym sklepie ....

Muszą być w Częstochowie jakieś duże centra handlowe (stynki mrożone) lub giełdy wędkarskie (żywe stynki i kiełbie).

..ale czarno widzę taką rybną dietę.

Pozdrawiam,

P.