Hehe. Co do chowania się i aklimatyzowania to zależy jaki się okaz trafi. Moja Regi chociaż teoretycznie należy do gatunku prowadzącego skryty tryb życia i rzadko wychodzącego z kryjówek jakoś tak się przyzwyczaiła że najbezpieczniej się czuje na sztucznej rośline podwieszonej pod sufitem, dzięki czemu przez cały dzień ją dokładnie widać. Dopiero w nocy schodzi i buszuje, a jak jej się znudzi nocne buszowanie to włazi pod doniczkę-kryjówkę. Kiedy ją ostatnio brałem na ręce to zaraz po wpuszczeniu do terra popędziła nie do doniczki, co by się wydawało najlogiczniejsze bo to najlepsza kryjówka, tylko właśnie na roślinkę