Ech. Co jeden to lepszy pomysł. Najpierw Gerald wypalił z tym żeby zostawić węża samego sobie na nie wiadomo ile. Co prawda nie gadał głupio bo jeśli terra jest dobrze wykonane (dobra izolacja kabli elektrycznych, żarówki zabezpieczone ze wszystkich stron, sterowniki czasowe i ewentualnie termostat chroniący przed przegrzaniem, ceramiczne oprawki na żarówki dobrze zamocowane itp. itd.) to można zaryzykować (ale ryzyko w tym przypadku jest niewielkie) - jedyne co mogłoby się zdarzyć to przepalenie żarówek lub przerwa w dostawie prądu, a to mogłoby się okazać bardzo niebezpieczne. Lucky wpadł na jeszcze lepszy pomysł - wyłączyć elektrykę. Rozwiązanie co najmniej dziwne biorąc pod uwagę że przez święta (np. Boże Narodzenie) temperatura może spaść znacznie poniżej dopuszczalnej normy. Chyba najsensowniejsze rozwiązanie zaproponował Biber. Raczej nic się nie stanie wężowi jeśli raz czy dwa razy do roku będzie miał "przeprowadzkę" na kilka dni.

TylerPL ==> Miałem ci kiedyś podesłać maila z opisem przydatnych rozwiązań przy budowie terra ale niestety - brak czasu więc przynajmniej teraz napiszę co ja o tym sądzę: gorąco polecam jakąś krzaczko-podobną roślinkę w której wężyk mógłby się schować jak w gęstwinie. Roślinkę moża posadzić w podłożu, przymocować do ściany lub podwiesić - ja polecam ostatnie rozwiązanie. Co do konara to dobry by był stosunkowo duży i porozgałęziany żeby gadzinka mogła sobie połazić pod sufitem (moja Regi non-stop tylko pnie się do góry po wszystkim po czym się da - nawet po ścianie z korka skubanego). Konar można wziąć nawet z lasu ale trzeba go wcześniej przygotować - co do metody nie będę opisywał bo było o tym wielokrotnie na forum. Na ściany polecam korek skubany (taki jak z Biofila) - bardzo ładnie wygląda. Do terra musisz wstawić kilka kryjówek. W moim przypadku te kryjówki to mała jaskinia zbudowana z kilku durzych otoczaków posklejanych zaprawą klejową ATLAS (została mi po kładzeniu kafelków w terra), gliniana doniczka odwrócona do góry dnem z wyciętym wejściem (do wycięcia go użyłem szlifierki kątowej lub jak kto woli - piły do kamienia) oraz rurka korkowa (gratis z Biofila)