Roślinka oczywiście sztuczna - szkoda się bawić w opiekowanie się żywą jak teraz robią takie podróbki że wyglądają jak żywe. Co do poidełka to polecam basenik (najlepiej użyć np. plastikowej kuwety dla kotów z zoologika) oraz miseczkę z wodą (w zoologikach są takie fajne miseczki podobne z wyglądu do kamienia, ale są dość drogie - na giełdzie w Świętochłowicach kupisz taniej.)