-
Re: POST
> winiok nienapisał że ma problem z niejedzeniem u węża napisał
> ile może wytrzymać więc nawet nie było zaznaczone że jego wąż
> nie je, więc odebrałem to jako pytanie dla ciekawości.
No, owszem, można było tak odebrać. Ale po Twoich wypowiedziach wszyscy już wiedzą, że przejmować się należy dopiero po 2 miesiącach, nawet jeśli wąż padł 2 dni wcześniej.
> sorry ale niemam zamiaru na każde tego typu pytanie pisać
> ''esej'' jakie mogą być przyczyny niejedzenia węża
Nie chodzi o esej na temat przyczyn, tylko o rzeczową odpowiedź. Która brzmi, że dopóki wąż nie traci na wadze dopóty wszystko jest ok. Bo okres nieszkodliwy dla każdego osobnika/przypadku jest inny.
> to będziesz wiedziała ile zdrowa obsoleta
> wytrzyma bez jedzenia
Wiesz, mało mnie interesuje, co mówią "fachowcy". Wolę dowiadywać się takich rzeczy BEZPOŚREDNIO OD WĘŻA. Bo ani Ty ani ja ani bardziej doświadczeni fachowcy nie widzą czy moja obsoleta jest zdrowa czy nie. Nie wiem, czy wiesz, ale większość chorób u gadów bardzo długo przebiega bezobjawowo. A głodówka jest pierwszym sygnałem o chorobie (nie musi OZNACZAĆ choroby).
> podejrzeważ iz nawet nieznadesz sobie
> sprawy ile wąż może wytrzymać bez żarcia i być w świetnej
> kondycji.
Doskonale sobie zdaję sprawę, ale widzę, że Ty mnie w ogóle nie rozumiesz. To nie ja zakładam, że każdy niejedzący wąż jest chory, tylko Ty zakładasz, że każdy wąż jest zdrowy i w świetnych, stabilnych warunkach. Ja tylko BIORĘ POD UWAGĘ, że może być chory, w przeciwieństwie do Ciebie zresztą.
> przejąć czym że wąż nieje 2 tygodnie jeśli by każdy tak się tym
> przejmował to w 3-4 tygodniu wszyscy karmili by przymusowo....
Jeśli każdy by poszedł za moją radą, to 95% węży zbożowych nie głodowałoby aż 2 miesiące. Ja rozumiem, że mój post był długi, ale skoro ze mną polemizujesz, to może czytaj całość. NIGDY nikomu nie polecam karmienia przymusowo (poza absolutną koniecznością), więc nieprawdą jest, że "w 3-4 tygodniu wszyscy karmili by przymusowo". Napisałam wyraźnie, co się robi jak wąż nie je. Bynajmniej nie czeka na cud ani na magiczną granicę 2 miesięcy.
> choroby nie
> biorą sie o tak z siebie bez powodu jeżeli w terrarium sa
> zachowane odpowiednie warunki które się diametralnie
> niezmieniają to nie jest to żadna choroba
Mylisz się, bo bakterie i pierwotniaki można przynieść z wodą, a roztocza i jaja pasożytów wewnętrznych w podłożu (chyba, że przez całe życie węża nie wymieniasz ani jednego ani drugiego). A także przychodzą same przez otwory wentylacyjne (no, nie jaja oczywiście). A również silny stres może jak sam wiesz spowodować obniżenie odporności. Życie nie jest takie różowe.
> tylko w 90% wypadków
> zwykła głodówka bądź fochy
Chyba nie zdajesz sobie sprawy, jaka jest śmiertelność młodych zbożówek, i to wcale nie w naturze. Akurat "zwykła" głodówka może narobić wielu kłopotów w przypadku tego gatunku. Wbrew powszechnej opinii, nie jest to wcale najłatwiejszy i najsilniejszy wąż. Zwłaszcza jeśli się bagatelizuje problemy.
> nie miałem okazji spotkać
> się z tym aby wąż który ma dostęp do wody uległ odwodnieniu
http://www.anapsid.org/emaciation.html
> jeśli
> zachowuje się normalnie to 2-3 tygodnie brakiem chęci
> przyjmowania pokarmu niezaprzątam sobie głowy.
A jeśli nie zachowuje się normalnie? Albo traci na wadze w szybkim tempie? CZEKASZ 2 MIESIĄCE, BO TYLE WYTRZYMA? Wyłącznie do tego zmierzam
> co do wagi to uważam że bzdurą jest ważenie zdrowych
> węży i tym sposobem ocenianie czy jest zdrowy czy nie bo
> niestety tak zrozumiałem wątek z wagą
Waga jest po to, żeby sprawdzić, czy wężowi szkodzi głodówka. A także do sprawdzenia czy maluch rośnie (bardziej dokładne niż mierzenie). A także do tego, żeby się zastanowić, dlaczego nie przybiera na wadze mimo, że je. Do różnych rzeczy. Ale jeśli Ty uważasz to za bzdurę... wiesz, Twoje prawo. Tak jak ja uważam, że Twoje metody są niewystarczające, bo gdyby były, to latałabym z jedną samicą amurską do weta przed każdą wylinką, bo zawsze wtedy wygląda, jakby miała za minutę zdechnąć. Jest sflaczała, nie rusza się, na dotknięcie reaguje powoli albo wcale.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum