Stara mówi żeby zaczekać kilka dni jak będzie stary w dobym humorze...Przynajmniej ona mnie rozumie. Dodam że stary od zawsze miał arachnofobie, a jednak 2 michy temu kupiłem B. Boehmei...
Tyko że wmówiłem że będzie jadł(a) pimki, ale kupiłem od razu L10 więc stary po fakcie dokonanym zdziwił się że je świerszcze. Ale na pająka nie zareagował tak drastycznie...
Moge gadać że chodze do dobrej szkoły (XI LO im. Reja w Wawie)...Trzymajcie za mnie kciuki...
oby się zgodził... Ale za kilka dni zaczne go bardziej cisnąć....