Problem w tym, że praktyka może kosztować zwierzaka utratę zdrowia, a w konsekwencji nawet życia. Nigdy nie masz 100% pewności, że takie mariaże będą OK. Prubujesz i to nazywasz praktyką, Twój wybór.
SERPENT - z pewnością masz spore doświadczenie, potrafisz zdiagnozować problem i w odpowiedni sposób zareagować. Czy warto natomiast polecać to osobom z małym doświadczeniem i czytać potem posty: RATUNKU!!! POMOCY!!!....etc

Stosujące tą zasadę śmiem twierdzić że 95% węży można trzymać razem nawet z dodatkiem żółwi! Dlaczego?
Bo widziałem różniste ww mixy i daleki jestem od polecania takich rozwiązań i oceniania ich jako praktycznie możliwe.

Być może SERPENT opacznie pojąłęm sens Twej wypowiedzi dot łączonych przez Ciebie gatunków lecz to Ty odnosiłeś się do 2 wcześniejszych postów bez wyraźnego wskazania postu odniesienia.
Pozdrawiam