5 czy nawet 150, to i tak jest nic w porównaniu z niszczeniem ich naturalnych siedlisk, mateczników itd. A swoja na 20km autostrady która biegnie blisko lasu lub jakiś zbiorników wodnych padnie wiecej zaskrońcy niż my wszyscy razem wzięci. Możny- człowiek który ma wpływ na rozwój(z reguły jest to cofanie sie do tyłu) kraju, z reguły działa "dla dobra tego kraju" co jak wiadomo jest totalna bzdura.