Raczej ciężko będzie przestawić ją na żywy pokarm.Spróbuj naoliwić mysz i podtykać pytonowi pod pysk.Chyba ze przechodzi okres przymusowej głodówki(do marca)Tak czy innaczej sprawiłeś sobie kłopot nabywając tego węża.Lepiej jest kupić jedzącego malucha np.z Biofila.