Brawo, Hanka, dyletanctwo możesz nadrobić, ale inteligencji i czytania ze zrozumieniem nie za bardzo. Sądzisz, że nie odróżniają białego od ciemnego? Gdyby nie odróżniały (a problem jest w tym że niektóre białych nie jedzą, co jest oczywiste dla wszystkich oprócz fachowca Hanki) jasnego od ciemnego to by znaczyło, że są ŚLEPE. Co napisałam wyżej. Białe od ciemnego różni się ilością odbijanego światła białego, a jeśli wąż nie widzi światła białego to sorry, co widzi? Powtórkę z biooptyki sobie zrób.
Jesteś po prostu śmieszna, rozumiem, że masz rozrywke w ściganiu i tępieniu moich postów, ale jest to cokolwiek nudne już

pozdrawiam, Karla