mam troche inne pytanko,ale nie chce zakladac nowego tematu.
Przez tydzien fundnolem Zbozowce post(nie moja wina-cholerne swieta w pon zaowocowalo brakiem gieldy i oseskow).Wczoraj kupilem noworodki (juz owlosione,ale nadal wielkosciowo dobre dla weza-1,5 w najszerszym miejscu) wkladam do terra i nic. Wiec szok bo normlanie to zaraz wychodzil i lykal go.
Wyciagam gada z kryjowki i widze metne oczy.no tak,mysle,wylinka.
Pytanie: ile trwa i jak przebiega(pierwsza u mnie),kiedy znowu bedzie chcial lyknac mysze i jak utrzymac te myszy przy zyciu(co do jedzenia,picia,itd)