dobry pomysl... jesli nieobecnosc wlasciciela mialaby byc dluzsza niz 10 dni... to bez pomocy "zastepczego opiekuna" waz (weze) mialyby niepotrzebny stres i pogorszone warunki. Sama skorzystalabym z takiej oferty, ale tu w RFN nie spotkalam chetnych do takiej dzialalnosci, pozostaje sasiedzka pomoc, daje klucz i ktos zmienia wode co 3 dni.
Pozdrowienia
Hanna