> Czemu watek z sadyzmem kierujesz do mnie. Ja mam swoje sposoby

Po prostu dziwi mnie Twoje luzackie podejście do bezmyślnego okrucieństwa. I jeszcze piszesz, że bredzę. A osobie, która oburza się bezmyślnym okrucieństwem wytykasz staż w terrarystyce (CAŁE 3 lata krótszego)

> uwazam ze koles ktory jest w tym temacie od roku nie powinien
> pisac takich tekstow [...] do
> osoby ktora siedzi w temacie 3 lata dluzej tylko dla tego ze
> podaje witaminy w taki a nie inny spoosb.

Ty chyba masz poprzestawiane priorytety.

> A Tobie jezeli tak
> bardzo szkoda myszki to powinnas nalezec do "zielonych" a nie
> chodowac weze ktore zywia sie tymi gryzoniami.

To jest argument. Uważasz, że ANALOGICZNIE - jeśli oburza mnie szczucie byków (żeby mięsko było lepsze, cóż są środki, ważny cel) to powinnam popełnić samobójstwo jako jedząca krowy? Jeśli nie rozumiesz mojej analogii (bo szczucia już się nie stosuje), to wytłumacz mi w prostych, żołnierskich słowach, co ma okrucieństwo do karmienia?

> p.s Zato Tobie te 3 lata z pewnoscia pomogly.

Pomogły czy nie, nie dyskredytuję nikogo tylko dlatego, że ma mniejsze doświadczenie liczone w latach. Może Cię oburzać ton, w jakim była ta wypowiedź, ale ton nie ma nic wspólnego z doświadczeniem w terrarystyce tylko z kulturą osobistą

pozdrawiam, Karla