- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: Dziwny wezyk
				
				
						
						
				
					
						
							spokojnie...
nic na sile... poczekaj troche i sprobuj  draznic weza po zmroku, zapal tylko podczerwona zarowke, podsuwaj  na  pesecie  zywa  srednia mysz pod pysk weza, jesli sie nie uda powtorz po kilku dniach, sprawdz temperature w terrarium, powinna miec dla nocy  ok 24 stopni C w dzien ok. 28-30 stopni
zwieksz wilgotnosc do ok 75 procent
wazne zeby waz mial totalny spokoj, zadnego brania na rece, zadnego  jasnego swiatla w nocy. Wode  zmieniaj co trzy dni unkajac kontaktu z wezem.
Powodzenia
Hanna
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: Dziwny wezyk
				
				
						
						
				
					
						
							Rhodan2000 a jezeli ten sposob tez nie pomoze to co mam wtedy zrobic?? Martwie sie ze jak tyle czasu dostawal przymusowo to juz mzoe mu tak zostac i nie wiedziec co to jest gryzon i do czego sluzy...
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: Dziwny wezyk
				
				
						
						
				
					
						
							Instykt weza pozostanie, a glodowanie jest wynikiem stresu lub choroby. Zalecana jest cierpliwosc, wiecej nic...
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: Dziwny wezyk
				
				
						
						
				
					
						
							> Powaznie mowiac, waz ktory  nie interesuje sie zywym pokarmem
> nie da sie latwo skusic na martwy...
Klapki na oczach i wio. Trochę elastyczności. To, czego m. in. się można nauczyć z amerykańskich list dyskusyjnych, to że węże lubią robić niespodzianki wbrew logice/zdrowemu rozsądkowi - wąż może mieć nieprzyjemne przejścia z żywymi myszami/szczurami/chomikami i żywe go stresują a martwe wciąga bez mrugnięcia okiem. Może nie zdarza się to przesadnie często, jednak zdarza się i nie widzę przeszkód, żeby to sprawdzić.
A zbyt duża wilgotność w terra regiusa prowadzi do chorób skóry i układu oddechowego
pozdrawiam, Karla
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: Dziwny wezyk
				
				
						
						
				
					
						
							nikt nie mowi o zbyt duzej wilgotnosci, 
65-75 procent to optimum.
Poza tym odmowa  przyjmowania pokarmu nie powstaje sama z siebie, 
przewaznie powoduja to  zle  warunki w terrarium, albo stres powodowany brakiem poczucia bezpieczenstwa, np poprzez zbyt czeste  niepokojenie weza  (branie na rece itp.)
zreszta po co  pisac  o tym komus, kto probuje  wmowic innym, ze najlepszym  pokarmem dla weza bedzie martwa mysz smarowana  tluszczem po pieczeniu lub kapana w rosole...
Fakt, podobne  sandwiche znajduje  Regius  bardzo czesto w naturze, wiec nic dziwnego, ze  nalezy  tak go karmic...
To co piszesz jest niepowazne, wiec nie widze powodu na marnotrawienie mego czasu  dla pisania odpowiedzi na Twoje wymyslone teorie...
Hanna
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: Dziwny wezyk
				
				
						
						
				
					
						
							Poważnie mówiąc, to mam młode, które od urodzenia jedzą wyłącznie martwe, bo NIE CHCIAŁY nawet ruszyć żywego. Poważnie mówiąc, to w przypadku niektórych mniejszych gatunków Lampropeltis jest to prawie zasadą - żywych się boją i nie jedzą - gryzonie nie są ich naturalnym pokarmem a o dziwo martwe jedzą. A więc poważnie mówiąc nie genaralizuj, zwlaszcza jak nie wiesz o czym mówisz.
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: Dziwny wezyk
				
				
						
						
				
					
						
							Kiedys miałem weza smugookiego tez nie chciał zabardzo jesc.
1)Sprawdz czy temp. jest dobra 28stop. C.
2)wybierz sie do weterynarza i sprawdz czy wylinka na oczach mu cł\ałkowiecie zeszła lub czy unerwienie oczu jest prawidłowe jezeli ma cos z nerwami oczu jezeli szybko nie zainterweniujesz to moze stracic wzrok tak miał moj kolega waz nie chciał jesc moj kolega woził go do weterynarza powiedzieli ze wszystko z nim wpozatku tylko nie chciał jesc a po 2tyg. jak sie obudził i poszedł go zobaczyc prawe oko miał całe białe i 2 razy wiekrze tego oka juz nie mozna było uratowac uratowali tylko to  lewe i waz teraz zyje ale juz sam nie bedzie jad radze mu zeby uspał ale to jego wybor............
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: Dziwny wezyk
				
				
						
						
				
					
						
							Pietaszek powiedz mi tylko czy zwykly weterynarz bedzie sie na tym znal bo w okolicy nie znam zadbych ktorzy sie znaja typowo na gadach.gadalem z jedna pania wet o moim wezu ale nie wiem czy bedzie potrafila zdiagnozowac czy ma wszystko ok z oczami
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: Dziwny wezyk
				
				
						
						
				
					
						
							mi sie wydaje ze w zoo sa dobzy specjalisci i jak pojdziesz to sie odrazu spytaj czy nie moga oczu zbadac
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: Dziwny wezyk
				
				
						
						
				
					
						
							Witam. Jak ja mielm problem z tym ze waz nie chcial jesc i nie wykazywal zainteresowania zywym pokarmem, ubijalem "myszora" i wrzucalem ok 23 do terra. Rano jak sie budzilem myszora juz nie bylo 
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
		
		
		
	
 
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
		
		
			
				
				Uprawnienia umieszczania postów
			
			
				
	
		- Nie możesz zakładać nowych tematów
 
		- Nie możesz pisać wiadomości
 
		- Nie możesz dodawać załączników
 
		- Nie możesz edytować swoich postów
 
		-  
 
	
	
	Zasady na forum