Od 1998 istnieje zakaz stosowania hormonów w produkcji zwierząt (na mocy dyrektyw UE). Nie znaczy to oczywiście, że nikt tego nie robi, ale pod tym względem większość drobiu powinna być jednak bezpieczna. Nie dodaje się również do kurzego żarcia mączek zwierzęcych innych niż z ryb i drobiu. Tego obawiałbym się tylko w przypadku małych, byle jakich wylęgarni. Te duże nie mogą sobie pozwolić na taki proceder.