-
Re: Mahoniowka POMOCY !!
Nie trzeba panikować:-)
Jeżeli już raz udusił, to nie jest tragicznie- jak duży był ten osesek, że wąż go nie zjadł? Może nie zjadł bo był zaniepokojony czymś? Zresztą zdarza się, że w fazie aklimatyzacji węże atakują zdobycz, a po uduszeniu porzucają.
Ja małym około 25 cm mahoniówkom dawałem 3-4 dniowe oseski i zjadały bez problemu. Ten wąż ma ogromne możliwości- u mnie 75 cm samica zjadała kilkutygodniowe szczurze podrostki, czy dorosłe chomiki syryjskie, czego nie dokona np. wąż zbożowy tej wielkości. Gayby miał 3 metry zjadłby Ciebie :-)
Nie martwić się jeszcze, oseska zamrozić, niech się nie męczy, węża zostawić w spokoju na 3-4 dni, a potem, po upewnieniu się czy nie jest w trakcie wylinki, dać na noc przed kryjówkę węża 3-4 dniowego ruchliwego dobrze stymulującego oseska, powinien się skusić.
Mahoniówki żarłoczne są bezprzytomnie- jeszcze się przekonasz, póżniej pewnie będzie rzucała się na jedzenie.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum