Karla, mam nadzieję, że wiesz, że trawienie i połykanie to była taka bardzo wymużdżona metafora, żarcik ;-D, ale chyba to wiesz, bo inaczej nie robiłabyś wesołych minek. Więc spoko.
Ja słyszałem, że zdrowsze dla węża jest jedzenie rzadziej a więcej,
"[...]Dorosłe osobniki karmi się na ogół 2 - 3 razy w miesiącu (czasem nawet rzadziej), natomiast młode kilka razy w tygodniu[...]" - Marcin Jan Gorazdowski "Węże". Oprócz tych informacji na mój sposób karmienia wpłynęły rozmowy i wymiana doświadczeń z innymi hodowcami.

To fakt, że mniejsze posiłki wężu trawi szybciej i łatwiej, ale spotkałem się kiedyś z opinią, że częste karmienie może destabilizować metabolizm, oczywiście dotyczy to dorosłych osobników.

pozdrawiam