ja zawsze podaje zabity pokarm.
biore świeżo ubitą mysz za końcówkę ogona i podsuwam wezowi 15 cm przed pysk. jesli jest w kryjówce, to trzymam ją przy wejściu do kryjówki. w momencie ataku należy ją błyskawicznie wypuścić.
ja zawsze podaje zabity pokarm.
biore świeżo ubitą mysz za końcówkę ogona i podsuwam wezowi 15 cm przed pysk. jesli jest w kryjówce, to trzymam ją przy wejściu do kryjówki. w momencie ataku należy ją błyskawicznie wypuścić.