Ja mam podobnie jak reed. Wcale sie nie boi brania na rece a ztym przytrzymywaniem sie wystroju terra to przeszlo jej po jakims miesiacu. Jezeli biore ja na rece to zawsze wspina sie po mnie i oplata wokol szyji i tak sobie siezde z nia czesto przed kompem albo chodze po chacie. Co do stresu z tym zwiazanym to jakos nie w jej przypadku, nie wybrzydza zadnych kolorow wielkosci czy rodzaju gryzoni.