- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					problem z elaphe obsoleta
				
					
						
							mam dwa wężyki smugowe, ktore nie jedzą mi już od 4 tygodni. mają one po 30cm długości, więc wydaje mi się, że jest to niepokojące. dodatkowo mają lajprawdopodobnie zmiany krzywiczne ogona. co mam robić? jeden z węży zjadł oseska w środę, więc jest już z nim trochę lepiej. drugi dalej nie je. oba są mało ruchliwe i nie reagują na szturchnięcia palcami. mam im podawać jakieś leki?? czy trzeba przejść do karmienia przymusowego? oba węże mają grubość w najcieńszym miejscu ok 2 grubości zapałek. prosszę o pomoc! z góry dziękuję.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: problem z elaphe obsoleta
				
					
						
							Przewruc węza na grzbiet i obserwuj czy szybko i sprawnie powruci do poprzedniej pozyci.
						 
 
 
 
 
 
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: problem z elaphe obsoleta
				
					
						
							nie przewraca się szybko. bardzo powoni się porusza. wydje się jakby sprzwaiało mu to wielką trudność.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: problem z elaphe obsoleta
				
					
						
							Jaką masz temperaturę w terra?
						 
 
 
 
 
 
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: problem z elaphe obsoleta
				
					
						
							mam go od wczoraj. wcześniej miał jakieś 22-23 stopnie, a u mnie jak przyjechał, to dałem mu wyższą - 28 stopni i podwyższyłem wilgotność. teraz jest już lepej. zauważyłem na nim jednego roztocza (tylko jednego) a dobrze go obejrzałem. teraz jest już lepiej trochę niż wczoraj. jutro będę mu podawał oseska mrożonego (ale oczywiście podgrzanego) i zobaczymy, czy będze jadł. w razie braku apetytu zastosuję karmienie przymusowe. u drugiego z wężyków karmienia tego nie da się już uniknąć. napiszcie mi, co teraz mam zrobić proszę!!! po takim karmieniu, to już zawsze trzeba będzie je karmić przymusowo? pomocy!!!
 
 
 
 
 
 
 
 
 
- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: problem z elaphe obsoleta
				
					
						
							No więc 22-23 to stanowczo za mało i jak sam widzisz, podwyższenie temperatury trochę pomogło. Przede wszystkim nie dawaj im teraz jeść, przecież one dopiero przyjechały, dopiero chwilę są w porządnej temperaturze, daj im odsapnąć. Niech się zaaklimatyzują, ogrzeją. Jeszcze tylko zdecyduj się, czy masz je od wczoraj, czy nie jedzą Ci od 4 tygodni. NIE karm przymusowo. Daj im odsapnąć kilka dni i podaj normalny posiłek (każdemu oddzielnie). Karmienie przymusowe stosuje się wyłącznie wtedy, gdy wąż traci na wadze. Roztocza na pewno są w większej ilości, jeśli znalazłeś jednego, a za trochę znajdziesz więcej, jeśli ich nie wytępisz.
 
 pozdrawiam, Karla
 
 
 
 
 
 
 
 
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
		
		
			
				 Uprawnienia umieszczania postów
				Uprawnienia umieszczania postów
			
			
				
	
		- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-  
Zasady na forum