u mnie zbozowka jadla bez najmniejszych problemow-wsuwalem oseska(bieguska jesli byl) przed wzrok weza,a on od razu go lykal.Potem byla wylinka i teraz gdy mu "podaje" mysz to tylko bada jezykiem ale nie wcina.Musze zostawic w terra na noc zeby zjadl/
Jaki ejst powod?
Bo przy takiej zmiennosci to nastepna wylinka i przestanie wogole jesc:/

Aha-czy jest to mozliwe z tego powodu,ze raz lyknal martwa mysze?(mial wylinke akurat i jedna zdechla wiec zamrozilem ja.Potem do goracej wody i jak juz nbrala temperatury to podalem wezowi-musioalem wlasnie zostawic w terra bo nie chcial z reki)