No może miesiąc to przegięcie. Najdalej za tydzień spróbuj dać pierwszy posiłek (proponuję albo nadzorowany albo podać martwy - a nuż od razu wciągnie martwą i nie będziesz miał problemu z karmieniem mrożonkami na przyszłość, ale marne szanse).
No może miesiąc to przegięcie. Najdalej za tydzień spróbuj dać pierwszy posiłek (proponuję albo nadzorowany albo podać martwy - a nuż od razu wciągnie martwą i nie będziesz miał problemu z karmieniem mrożonkami na przyszłość, ale marne szanse).