ja tam powiem tylko, że z boasem nie będzie większego problemu, bo jak nie je, to znaczy, że mu nie potrzeba i jak mu się zachce, to zje, a ze zbożówką nigdy nic nie wiedomo. często słyszałem, że zbożówka nie jadła i przez to padła. pozatym boasek jest większy i wg mnie ciekawszy niż zbożówka, która jest troszkę sznurówkowata (przepraszam za stwierdzenie, ale takie jest moje skromne zdanie). a jeśli bym miał wybierać z 3 gatunków: epicrates cenchria maurus, epicrates cenchria cenchria i elaphe teaniura, to wybrałbym
1. epicrates cenchria cenchria, bo jest najładniejszy,
2. chyba teaniurę, bo sam mam i jest super wężem,
3. maurusa, bo jest w miarę ciekawy.