To raczej normalne. Węże często ziewają kompletnie bez powodu. Moja Regi ziewa średnio raz na pół godziny (przynajmniej kiedy ją obserwuję) i nie jest wtedy ani zmęczona ani chora. No i do tego dochodzą sytuacje przedstawione powyżej tzn. objawy choroby (ale to raczej by nie było ziewanie tylko coś bardziej kicho- albo kaszlopodbnego), a najczęściej po jedzeniu nastawianie szczęk lub próba usunięcia obcego ciała z pyska np. po nietrafieniu ofiary podczas polowania i zaryciu z ziemię lub uderzeniu o coś.