Nie powstawania tylko ujawniania - tego uczą i słusznie. Powstawaniu wad sprzyjać mogą róźne czynniki fizyczne i chemiczne a nie chów wsobny. A w zasadzie nie powstawaniu wad bo nie każda mutacja jest wadą, poza tym to co jest wadą w jednych warunkach w innych jest zaletą. Nazwa "wady genetyczne" w przypadku odmian barwnych jest mocno przesadzona - to są mutacje (lub ich połączenia) i tyle.