-
Re: hmm jaki wąż na początek?
quatuorlineata bardzo chętnie, tylko skąd 
Od siebie bardzo polecam E. schrencki, stosunkowo łatwo dostać, jest niedrogi, nie wymaga dużych temperatur (23-26), ładnie zmienia kolory
, średniej wielkości, ale imponująco silny, a przy tym aktywny, łagodny jak baranek i żarłok jakich mało. Sama radość
Ze zbożówkami radziłabym uważać, bo dosyć łatwo jest kupić niejadka, który zdycha po paru tygodniach/miesiącach - trzeba kupować z wiarygodnego źródła i najlepiej sprawdzić przed zakupem na własne oczy że je samodzielnie. Obsolety oraz L. getula również mogę spokojnie polecić z własnego doświadczenia.
A dodam jeszcze z rzadszych, ale pojawiających się czasem, Elaphe bimaculata, nieduży, ładny, sympatyczny, żerty 
pozdrawiam, Karla
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum