- 
	
	
		
		
			
				
				
				
					Re: Zbożowy problem (pytanie troche  noobliwe)
				
				
						
						
				
					
						
							Sugerowałabym dwie rzeczy - sprawdzić jaka jest temperatura w kryjówkach, w których wąż przebywa po posiłku (może być za niska dla trawienia, nie wiem, jak piaskowiec przewodzi ciepło, a wąż moze przedkładać poczucie bezpieczeństwa nad odpowiednią temperaturę) plus (jeśli temperatura jest tam odpowiednia) odwiedziny u dr Maluty na wszelki wypadek.  Jeśli wąż okażę się zdrowy (czego życzę), radziłabym zmienić ogrzewanie na podlogowe (mata grzewcza lub kabel ułożony na 1/3 powierzchni dna - tak, żeby wąż nie mógł go dotknąć), w przypadku węży nocnych (a młoda zbożówka jest wężem o aktywnośći głównie nocnej) często zapobiega wymiotom, ponieważ poprawia trawienie. A przy tym, mając termostat, możemy kontrolować temperaturę również w nocy i zapewnić np 23 stopnie po posiłku. Młode zbożówki stosunkowo często trzeba "dopieszczać" i zapewniać im warunki trochę bardziej "cieplarniane" niż młodym innych gatunków.
pozdrawiam, Karla
						
					 
					
				 
			 
			
			
		 
	 
		
	
 
		
		
		
	
 
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
		
		
			
				
				Uprawnienia umieszczania postów
			
			
				
	
		- Nie możesz zakładać nowych tematów
 
		- Nie możesz pisać wiadomości
 
		- Nie możesz dodawać załączników
 
		- Nie możesz edytować swoich postów
 
		-  
 
	
	
	Zasady na forum