Paskudne, ale można spróbować usunąć treść z kloaki i przy pomocy szpatułki dokonać repozycji( ja tak robiłem z Python molurus i Epicrates cenchria). Często dochodzi do wypadnięcia kloaki, gdy wąż ma zbyt małe terrarium(mało ruchu) lub zaczopuje się(np. kostką kokosową). Warto jednak pójść do weterynarza, tym bardziej, że zdarzają się przy tym urazy, nieprawidłowo dokonując repozycji też można kloakę uszkodzić.Może też być konieczny zabieg, polegający na wszyciu wypadniętej części, jeżeli więzadła są uszkodzone. Ja proponuję przełożyć węża do pojemnika wymoszczonego kawałkiem prześcieradła(wynicowany kawałek należy ostrożnie opłukać czystą wodą), aby zapobiec uszkodzeniu czy dalszemu zanieczyszczaniu chorego miejsca i rano pójść do weterynarza. Podejrzewam, że adres może znać Łukasz Sułowski z Biofila.