To bardzo wrażliwy wąż, który w ogóle do hodowli domowej średnio się nadaje.
Zwykle z odłowu, łatwo się stresuje, nigdy nie powinien być brany na ręce. Często po kilku miesiącach w hodowli chudnie i pada nagle. Młode uzyskane w niewoli też kiepsko zwykle się odchowują. Odradzam, zwłaszcza początkującym.