Ja akurat posiadam Anakonde Zolta wiec nie usmiecha mi sie wyciaganie wezyka co 3 dni i karmienie go w osobnym pojemniku, a potem wkladanie spowrotem A co do zwilzonego torfu to u mnie non stop jest bardzo duza wilgotnosc, wiec raczej nie przykleja sie do pokarmu. A co do pokarmu to podaje albo zywy albo, swizo "ubity". Pozdrawiam