Śmieszny wężyk.

Mam takiego od półtora roku i raczej żałowałem tego wyboru - prawie nigdy go nie było widać. Czasem przemknął gdzieś przez terra wieczorem i tyle. Ale ostatnio coś mu się odmieniło. Stał sie dużo odważniejszy i nawet w dzień wyleguje się w roślinkach.

I uważaj, bo to okropny uciekinier

Pozdr.

R.