-
Re: I jak tu ma nie być głośno o Krakowie....:))
Kiedyś na TCP był odnośnik do innego artykułu w którym "znany krakowski specjalista ds. gadów, niejaki Leszek Lis (czy jakoś tak mu było)" został ukąszony przez kobrę którą sam włożył sobie do kieszeni bo znalazł ją pod mostem w Karkowie i myślał że nie żyje. Kiedy już gadzinka się obudziła upieprzyła pana Leszka w palucha a ten poleciał do szpitala, gdzie ów gad "opluł pielęgniarkę jadem" i ona chciała zaskarżyć pana specjalistę... itd. itd.
)) Brzmi to jak groteskowa opowieść ale szczera prawda - tak było w tym artykule.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum