Mowie tak na wyrost :] Zreszta sam wiesz, mala zbozowka zle chwyci bieguska, ten sie wyrwie, dziabnie i juz wezyk ma "uraz psychiczny". A zbozowki maja to do siebie, ze potrafia przestac jesc wlasnie z takiego powodu. Dla Phenixa bedzie to pewnie pierwszy waz w zyciu, takze lepiej uniknac takiej sytuacji, chyba sie ze mna zgodzisz :]