ciekawe... moj zbożowy już by pewnie zjadł (125cm), ale czy pisklęta mają jakieś dodatkowe, hmm... walory? Tzn, czy takie uzupełnienie jest potrzebne? I z jakiego źródła dostać piskleta 100% zdrowe? (nie moge znaleźć tego postu o pticach i salmonelli :/)