Wiesz, ale to jest na takich zasadach... Kupujesz niepolakierowane meble, malujesz , i w przeciągu kilku dni są dobre (czyt. nie śmierdzą). Przecież nikt nie chce mieć w domu walących mebli . Ja swoje terra (w trakcie budowy jestem) pomalowałem "Lakierem Okrętowym" Synthilor (podobno najlepiej impregnującym...) i nie sądzę bym miał tam zadomowić zwierzaka prędzej niż za 3 tygodnie (zanim skończę budowę), więc przypuszczam, że będzie ok. Zobaczymy jaki będzie efekt, na pewno nie pozolę by wężykowi się krzywda stała . Aha kupując ten lakier brałem pod uwagę też to, że wilgotność w moim terra będzie raczej większa niż u innych, bo dodatkowo robię w nim basen na 1/3 podłogi (z wodospadem , pompkami wywalającymi brudną wodę itd... ) i nie chcę by cała moja praca w to włożona poszła na marne z powodu plesniejącego terra :] Pozdrawiam!